czwartek, 9 października 2014

Jesiennie, wilgotno, trochę mroczno...

Las, opadłe liście na wilgotnym mchu, lekkie jak mgiełka pajęczyny zagubione gdzieś w kikutach drzew... Poezja. Jak dla mnie, żadna pora roku nie ma tyle uroku co jesień, chociaż zima kroczy pół kroku za nią ;)

Dziś jesiennie ♥
Zapraszam :)























Nawet zwykła droga ma jakis taki urok w jesiennym słońcu :)

                                         ~~ * ~~

A w domu zapach malin, jabłek i liści. Gdybym mogła, wytarzałabym się w tym zapachu, otuliła nim jak kocem i przeczekała w stanie upojenia aż do następnej jesieni...


Dobranoc.

1 komentarz:

  1. I nawet motyl nie wygląda tak strasznie ;).
    Piękne zdjęcia, kochana, aż zachciało mi się iść do lasu.

    OdpowiedzUsuń