Work in progres :)

No i mamy prawdziwą jesień. Taką z deszczem, wiatrem i całym dobrodziejstwem, którym nas obdarza :) Liście sypią się pod nogi, szeleszcząc zachęcająco, a ja tworzę swoją pierwszą blajtkę *.*
Nie powiem, bałam się brać dłuto do ręki, ale jakoś poszło >< Dziewczę dostało bardziej podrzeźbiony nosek, usta, a teraz robi się makijaż. Nie mogłam się zdecydować, co tak naprawdę chcę z nią zrobić, ale w końcu postawiłam na Panią Jesień. Kogoś to dziwi? ;)

Pierwsze próby z piegami

Tu już więcej detali :)

Pierwsza próba z powiekami ><

O ile makijaż na twarzy mi się podoba, to mam wrażenie, że powieki spaprałam koncertowo XD Jakby dziecko dobrało się do kredek >.< Tak więc na pewno je zmienię :)

W przerwach między malowaniem, oglądam stare filmy o Draculi i plotę warkocze mej nowej pannie, co by się zaprezentowała w pięknej fryzurze :)


                                                     ~~ * ~~

A tutaj dodatek jesienny ♥

Kawa ♥ 

Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć wymarzony efekt na buzi Jesieni, no i na oczach. Jeszcze tylko dorwę się do jej eyechipów i rzęs i będzie gotowa :)


                                       ~~ * ~~

Spacery jesienne :)

Tak tak, wielkimi krokami idzie moja ukochana pora roku. Jesień to po prostu cud, mód i orzeszki, najpiękniejsze momenty roku, najlepiej wtedy odpoczywam :)

Wprawdzie kiedy robiłam te zdjęcia, trwało jeszcze astronomiczne lato, ale w powietrzu był już wyczuwalny ten specyficzny zapach, który sprawia, ze latam jak szalona i dostaję kręćka z radości.

Jesień nieodmiennie kojarzy mi się z buszowaniem w liściach, długimi spacerami po lesie, hortensjami, litrami wypitej herbaty i pogaduchami do późna w nocy. A gdzie jeszcze kocyki, książki, swetry, szaliki, płaszcze i cała reszta menażerii :D A w tym roku dołączają do mnie także lalki, które z pewnością podzielą moją pasję.
Będę spamować Anielą, ale na spacer zabrały się też inne moje lokatorki. Zapraszam :)

Jak widać, było pięknie i bardzo sympatycznie :)
A tu mały bonusik :)

W tym roku aż trzy razy z rzędu mieliśmy Księżyc tak blisko Ziemi :) Nie mogłam się oprzeć i znów robiłam zdjęcia ;)

Nie obyło się bez herbaty i fikołków robionych przez małą Primulę ;) Aniela oczywiście nie mogła być gorsza i kilka razy zaliczyła deski pomostu XD

Tym optymistycznym akcentem kończę i życzę miłego wieczoru :)

                                          ~~ * ~~

Candy u Makarreny! :D

Biorę udział, a jakże. Takiej pokusie po prostu nie można się oprzeć ;)

Więcej informacji tutaj :)

Spotkania lalkowe - MeetWawa 6.09.2014

A więc: szóstego września tego roku, miało miejsce kolejne spotkanie lalkowe, w którym miałam niezwykłą przyjemność brać udział :)
Miejsce spotkania: Gadka Szmatka - Warszawa. Lokal przesympatyczny, nic dziwnego, że dziewczyny urządzają w nim spotkania ze swoimi lalkowymi pięknościami :) Dużo miejsca, sporo światła, nic nie przeszkadza ( no, może poza dziećmi, które brykały naokoło ;) )
Uczestnicy : wiadomo - lalki! :D No i oczywiście ich urocze właścicielki, bez których spotkanie by się nie odbyło :> 

Nie przynudzając za bardzo, chwalę się zdjęciami. Było co fotografować! ♥

Gretel pokazała, że impreza była udana ;)

Panny celebrytki od Honoraty

Piękna Rebeca od Malkamy ♥

backstage :)

Momoko

Mroczna piękność Bożeny ♥ Zakochałam się >.<

Rheia Honoraty♥

♥♥♥

Shhh...

 Nie wszystko udało mi się złapać tak, jak bym chciała, niektórych lalek bałam się dotykać XD

Ale mam co podziwiać i o czym marzyć :)

Tak więc, do następnego spotkania.

                                                    ~~ * ~~

A na koniec regeneracyjna herbatka z mieszanki własnej :) 

                                          ~~ * ~~