sobota, 31 maja 2014

Spotkania lalkowe :)

W miniony piątek, przy jakże sprzyjających okolicznościach przyrody, udało nam się spotkać na Pierwszym Olsztyńskim Meecie Lalkowym :) Było to dla mnie o tyle fajne, że całkiem niedawno byłam na podobnym spotkaniu w Warszawie, równie kameralnym i przesympatycznym :)
Ponieważ nie miałam czasu na pisanie, dziś będzie mega spam zdjęciowy! :D Yay!

Na pierwszym spotkaniu towarzyszyła mi Dominika i Karolina. Rozkładanie się w kawiarni z lalkami to świetna zabawa, a zdezorientowany barman jeszcze lepsza ;)
Tak więc zapraszam na część pierwszą :)

Shirley Dominiki

Piękna BJD Karoliny





Petite Blythe Dominiki 



 No i oczywiście nie obyłoby się bez fotek z backstage'u :)


Karolina i ja - rozmowa na szczycie :)

Pani i jej panna

Pozowanie
Pierwszy raz miałam okazję pomacać BJD, a biorąc pod uwagę, że czekam na własną, zaczęłam się bardziej niecierpliwić i chciałabym mieć ją już u siebie ^.^

                                           ~~ * ~~

No a teraz część druga, olsztyńska. Miałam dużo lepsze światło, więc i fotki lepsiejsze :)
Tu podziękowania dla Marzeny, która mnie zaprosiła i Agnieszki. Dziewczyny są super, służą radą i zabrały ze sobą prawdziwe skarby :) Było na czym zawiesić oko.

Witamy na spotkaniu :)

Just cute ♥

Panny Marzeny


Zawadiacka buzia autorstwa Marzeny

Summer look

moja j-doll

Piękna PKF Marzeny


Kolejna zawadiacka buzia, tym razem Agnieszki

Byulka Agnieszki



Tu także panny Agnieszki :)

I moja bjd Ai


Jak widać, było radośnie :) Gdybyśmy chciały, udałoby się na takim spotkaniu nieźle zarobić. Dwie panie były żywo zainteresowane co też my tam mamy i czy chciałybyśmy sprzedać :) A jedna dziewczynka chyba bardzo chciała się do nas przyłączyć i wcale się jej nie dziwię ;)

Te piękne tło na zdjęciach to cudna kanapa i tapeta, którą bardzo chciałam zabrać do domu. Jak widać, idealnie wpasowała się w klimat lalkowy, nawet rozmiar obrazka pasował :D Zaatakowałyśmy nawet akwarium ^^

Mam nadzieję, że w przyszłości uda się zorganizować więcej takich spotkań, w znacznie większym gronie.

------------
Pierwszą część postu sponsoruje Blue Earl Gray, zaś drugą koktajl z czarnej porzeczki :)

                                         ~~ * ~~

sobota, 3 maja 2014

Majowa wycieczka w plener

Majowy weekend w tym roku pozostawia sporo do życzenia. Zimno, wieje, gdzieś tam pada. Słońce czasem wyjrzy zza chmur. Ale to przecież w niczym nie przeszkadza ;)
Zapakowałam swoje panny i pojechałyśmy w gościnę do Dominiki. Niezrażone wiatrem i chłodem, zaatakowałyśmy pobliski plac zabaw, przejmując nad nim pełną kontrolę :D A potem także dalszą okolicę.


Shirley Dominiki :)


A tu z moją Dalką



Abby Dominiki :) Jest śliczna *.*

A tu nasze dwie dziewczyny razem :)
Usadzanie lalek na drzewach, to genialne zajęcie. Moja Drakulara wyraźnie dawała mi do zrozumienia, że pierwsza gałąź, którą dla niej wybrałam, była zdecydowanie nieodpowiednia ;) Musiałam się z nią zgodzić po kilku próbach, ale z następną poszło nam już lepiej :)

A na koniec kąpiel w kwiatach :)



                                           ~~ * ~~

Dziś rozgrzewam się Rosyjską Karawaną :) Uwielbiam herbaty o smaku wędzonki :D Do tego domowy sok z malin ♥